![]() |
Data
powstania strony 26 IX 1999r.
Data ostatniej modyfikacji 15 IV 2000r.
To my
Kiedy
powstawała ta strona nazywała się "To ja".
Napisałem tam o sobie dwa zdania, a potem i tak pisałem o mojej
rodzinie. O mojej żonie też zrobiłem osobną stronę, ale
jakąś taką ubożuchną. Powstała też strona o córce, ale
przez całe trzy miesiące nie pojawiło się na niej nic,
oprócz tytułu - dlaczego? Widocznie nie może być:
"ja" , "żona" , "córka" -
jesteśmy po prostu MY !
Bo rodzina to jednak, pomimo różnych zawirowań,jedna
całość. I dlatego znajdziemy się razem na jednej stronie.
************************
Ale, że to moje "www" to i tak pozwolę sobie powtórzyć swoją dawną stronkę w oryginale.
26 IX 1999r. To ja - moje zdjęcie z 3 XII 1998r- od tej daty za dwa miesiące skończę 43 lata . Tak naprawdę to mam teraz więcej szpakowatych (no, nie bójmy się tego słowa - siwych) włosów niż na zdjęciu. No cóż, przecież nie będę ich farbował. Mieszkamy w wybudowanym przeze mnie domu od 10 VI 1998r. Moja rodzina to żona Elżbieta, córka Anna, teściowa Teściowa - mieszka osobno w swoim mieszkaniu - u nas uprawia grządki warzywne, bo lubi tę robotę. Mieliśmy jeszcze wspaniałego 4 letniego pręgowanego kocura o imieniu Busia, szlachetnej rasy "kot dachowy", niestety w lecie 1999 został potrącony przez samochód ... i niestety... Od miesiąca mamy innego kocórka - Garfilda. Też rasowy dachowiec, czarny, w białych skarpetkach i białym brzuszku - tylko się bawi i wszystko niszczy. |
Mieszka z nami także prawdziwy szczur, nazywa się Stinki (czyli śmierdziel). To był pomysł mojej córki. Jest u nas od początku stycznia 1999. Ma swoją wspaniałą klatkę i biega swobodnie po zamkniętym pokoju - niczego nie gryzie i jest bardzo sympatyczny. No, i to już wszyscy domownicy. Żona na początku nie bardzo była zadowolona z nowego mieszkańca naszego domu (SZCZUR - brrrrrrrrrrrr!!!!!). Ale teraz już jest OK. 10 XI.99 Już nie mamy Garfilda - dwa ogromne buldogi sąsiada przetrąciły kotkowi kark - i co? - mam go zastrzelić? (sąsiada oczywiście!) * * * A jak Ci się chce to możesz coś do mnie napisać - kliknij tutaj - w sprawach stawu, ogrodu, skalniaków... lub po prostu pochwalić mnie za piękną stronę :-))) |
13 I 2000r.
A teraz przedstawię kilka zdjęć. Postarałem się, aby były trochę lepszej jakości. Skoro nad miniaturką pojawia się "rączka" i zdjęcie można powiększyć, to powinno być ono dobre - cóż, będzie się dłużej wczytywać. Mógłbym jeszcze dodać, że oprócz stawu to lubię jeszcze robić zdjęcia, ale to chyba widać.......
27 I 2000r.
Bardzo długo szukałem najlepszego rozwiązania, aby jak najlepiej przedstawić swoje domowe zdjęcia - to, co jest od dzisiaj, to może skomplikowane rozwiązanie, ale najbardziej "widokowe". Nieźle się naszukałem, nakombinowałem i narobiłem, ale w ten sposób wyświetlane zdjęcia są wg mnie naprawdę piękne!
zakończono opisy 5 IV 2000r.