Data powstania strony 21 VII 2002r.

Data ostatniej modyfikacji 9 I 2005r.

Ramienica krucha

Chara fragilis

Jesienią'2001 dojrzałem na dnie mojego stawu jakieś zielone zielsko i nie był to na pewno glon - a skoro nie glon, to jest to coś moim przyjacielem... i niech sobie spokojnie żyje w moim stawie.

Ale to coś uznało, że mój staw to idealne miejsce do swojego rozwoju i przekroczyło zasady gościnności. Oj, i to bardzo!

Latem'2002 już pół mojego stawu wypełniło się podwodnym zielskiem, a co gorsza w moim stawie pojawiło się dziesiątki dużych rybek - takich około 1 cm. I co ja z nimi zrobię za rok, za dwa... Do tej pory wszystkie maleństwa zostawały po prostu zjadane, a teraz miały się gdzie chować w gęstwinie tego zielska i wygląda na to, że mój staw za dwa lata zamieni się w staw hodowlany :-(((

...a wszystko przez ramienicę kruchą...

Bo to właśnie zielsko zagościło w moim stawie. Pojawiło się po prostu znikąd. I czuło się u mnie świetnie. I chyba w każdym przydomowym stawiku (napełnionym wodą wodociągową) będzie się czuła ta roślina świetnie, bo uwielbia twardą wodę, zasobną w wapń i węglany. W jakiś sposób pobiera z wody te składniki i buduje z nich swoje komórki i jest rzeczywiście taka koścista i krucha od tego zawartego w niej wapnia.

A zdjęć w internecie... bez liku :-((((( Aż jeden skan jednego "XIX wiecznego" rysunku... W CAŁYM ŚWIATOWYM INTERNECIE!!!

Zdjęcie pochodzi ze strony
http://www.galeon.com/paira/plan65.htm

Teraz już wiem co zrobię!!!  Nim to zielsko powtórnie za rok wyrzucę ze swojego stawu, zrobię mu 10 zdjęć - będę autorem jedynej na świecie strony internetowej ze zdjęciami ramienicy kruchej

:-))))))))))))))))))))

Z ramienicą mam pewien problem, bo właściwie nie wiem co to jest! W książce [2] autor pisze: "Cechy charakterystyczne: gęsty zielony trawnik utworzony z zielonych glonów" czyli zalicza tę roślinę do glonów. Natomiast w [6] autor pisze ogólnie o ramienicach (jest kilka gatunków) że kwitną: "Roślina dwupienna..." czyli nie-glon, bo przecież glony (o ile wiem!) nie kwitną! No, chyba że są glony wyższego poziomu - moi czytelnicy (biolodzy, studenci) pomóżcie!

No i nawet na takie dylematy natrafia stawowicz-amator. No bo jeśli chce się wiedzieć trochę więcej...

Jak pisałem, jeżeli komuś zależy na licznej obsadzie rybnej swojego stawu to roślina jest idealna dla malutkiego narybku dla jego ochrony. Ale jeżeli ktoś już ma w stawie rośliny podwodne (moczarka, rogatek) to raczej powinien wystrzegać się ramienicy - wydaje mi się, że zadusi te rośliny swoją szaloną gęstwiną. A jak się rozrośnie i zaplącze pomiędzy te rośliny to będzie nie do usunięcia. Dlatego wydaje mi się, że należy ją traktować jako chwast. I tak ją potraktowałem - usunąłem WSZYSTKO ze stawu, ale sądzę, że za rok będę robił to samo, przecież nie ma cudów by się nie odrodziła.

Nigdzie w naturze, w moich stawkach, tej rośliny nie widziałem. I nie wiem skąd się wzięła u mnie - żadnych nowych roślin w lecie i jesienią'2001 w moim stawie nie sadziłem, więc ramienicy z jakimiś innymi roślinami przypadkowo do swojego stawu nie zaciągnąłem. Więc pojawiła się u mnie albo z nasion albo z ptaków :-)))


 

22 VI 2002r. Jesienią'2001 zauważyłem na dnie rosnące coś. Byłem przekonany że to rogatek - niech sobie rośnie
:-)
Ale to coś zaczęło rozrastać się STRASZNIE i stwierdziłem, że to nie jest rogatek. W zeszłą sobotę wyrwałem tego coś tylko jedną kępę - nie byłem wtedy do tej pracy odpowiednio przygotowany. Można na zdjęciu powyżej zobaczyć po prawej stronie CAŁĄ objętość środka stawu wypełnioną tym czymś.

Znacznie więcej na stronie
Rok 2002

 

9 I 2005r.

Witam.
To jest naprawdę świetna stronka o oczkach wodnych i w ogóle o wodzie.
W tekscie o ramienicy kruchej(chara fragilis) prosił pan o informacje o tej roślinie.Rzeczywiście ramienice mogą być zarówno jedno- jak i dwupienne. Ta którą miał pan w oczku jest akurat jednopienna. Same pojęcia jedno- i dwupienności jak najbardziej można stosować do glonów, gdyż mówią one o tym czy organy rozrodcze męskie i żeńskie znajdują się na jednym czy dwóch osobnikach danego gatunku a więc organizm roślinny nie musi mieć kwiatów (a same kwiaty też są organami rozrodczymi) aby mówić o nim, że jest jedno- czy dwupienny. Człowiek w zasadzie też jest dwupienny :).

Ramienice lubią twardą wodę dlatego, że pobierają CO2 do fotosyntezy z dwu-węglanu wapnia Ca(HCO3)2. Przebiega to tak:
Ca(HCO3)2 -> CaCO3 + CO2 + 1/2 O2
Jest to bardzo uproszczona reakcja bo w wodzie całość przebiega pomiędzy jonami. Wszystkie cyfry w równaniu powinny być w ineksie dolnym. Ramienice rzeczywiście w znacznym stopniu zbudowane są z węglanu wapnia, ale jest tak nie dlatego, że jest im to do czegoś potrzebne. Po prostu nie mają układu wydalniczego i węglan wapnia pozostaje w ich organizmach. Inkrustują nim ściany komórkowe. Każdy hydrobiolog cieszy się jak widzi ramienice w jeziorze, bo rosną tylko w dość czystych zbiornikach wodnych o dużej przejrzystości wody.

A co do osoki aloesowatej to mam 2 km od domu jezioro gdzie cała wielka zatoka jest nią porośnięta. Naprawdę piękna roślina.Pozdrawiam.

Dziękuję za informację. A ramienica dalej u mnie rośnie jak szalona.... będę w lecie 2005 znów robił z nią wielkie porządki. No i porobię jej najlepsze w świecie zdjęcia!!!

 

 Indeks nazw polskich
 
Indeks nazw łacińskich







Valid HTML 4.01 Transitional
Ta strona spełnia standardy kodu HTML 4.01 Transitional