Dla Bożeny... | Data powstania strony 14 VII 2001r. Data ostatniej modyfikacji 29 VII 2001r. |
Sadziec konopiasty
Eupatorium cannabinum
Pomysł tej strony narodził się dwa miesiące temu... A zainspirował mnie list zakończony następującym fragmentem...
Zdjęcie 1. pochodzi ze
strony
http://www1.rrz.uni-hamburg.de/biologie/b_online/lindman/520.html
Zdjęcie 2. pochodzi ze
strony
http://www.rrz.uni-hamburg.de/biologie/b_online/thome/band4/tafel_103_small.jpg
...od
paru dni chodzi mi po głowie, i nie mogę sobie przypomnieć,
jak się nazywa taka łąkowa roślina, która jest na zdjęciu
(...): ma ok. 150 cm, kwitnie małymi brudnoróżowymi kwiatkami
zebranymi w gęste baldachy - od czerwca do września. Poza
całkiem niezłym walorem dekoracyjnym, pasującym w sam raz do
strefy przybrzeżnej stawu, ma ona tę największą zaletę, że
przywabia motyle z całej okolicy! Nie dość, że one
przylatują, to jeszcze wręcz nie mogą od niej odlecieć!
Wygląda to tak, że kilka - czasem kilkanaście różnych motyli
syci się jej nektarem i co jakiś czas któryś próbuje
odlecieć, ale wtedy zachowuje się jakby był na niewidzialnej
gumce: ...już, już odlatuje... ściąga go... ściąga...
wraca, jeszcze troszkę, jeszcze łyczek - może tym razem uda
się odlecieć... już... już... a jednak nie!
Fajnie jest obserwować ten motyli taniec...!
Może w Twoich książkach znajdziesz nazwę tej rośliny?
No i czyż po takim liście mogłem zostać obojętnym na urok tej rośliny i nie stworzyć jej strony???
Zdjęcie pochodzi ze
strony
http://botu07.bio.uu.nl/marco/holland/
Zdjęcie pochodzi ze
strony
http://linnaeus.nrm.se/flora/di/astera/eupat/eupacan.html
Ale
zacznijmy od początku... Roślina najpierw rośnie na zielono
:-), a potem kwitnie...
O, i już koniec...? To cała moja wiedza o tej roślinie?
No i wybaczcie - ale sadziec u mnie nie rośnie i do tej pory
nawet nie wiedziałem, że taka roślinka istnieje. Dlaczego?
Może częściej szukałem roślin wodnych niż polnych. Może po
wilgotnych nieużytkach łaziłem wiosną, a to jest typowa
roślina lata. Po prostu nigdy "nie weszła mi w oczy"
i dopiero ten list mi je otworzył... ale już się zacząłem
rozglądać po łąkach... A myślę, że te zdjęcia ułatwią
to także Wam.
Zdjęcie 1. pochodzi ze
strony
http://honeybee.helsinki.fi/users/korpela/eupatorium_cannabinum.jpg
Zdjęcie 2. pochodzi ze
strony
http://www.ulstermuseum.org.uk/flora/default.htm?item=4446
A gdy już zakwitnie... zazwyczaj rośnie w dużej kępie, a każda łodyga rozkwita rozłożystym baldachimem i wygląda to (na razie wiem to tylko ze zdjęć) pięknie. A kwitnie (wg książek) od lipca do sierpnia.
Zdjęcie 1. pochodzi ze
strony
http://linnaeus.nrm.se/flora/di/astera/eupat/eupacan.html
Zdjęcie 2. pochodzi ze
strony
http://terra.ecol.klte.hu/haznov/htm/Eupatorium.cannabinum.html
Zdjęcie 3. pochodzi ze
strony
http://linnaeus.nrm.se/flora/di/astera/eupat/eupacan.html
***
A oto poszczególne stadia rozwoju kwiatu - prawda, że te zdjęcia są fantastyczne - cóż, tu już trzeba mieć doskonały i drogi sprzęt - typowy amator, tanim aparacikiem, takich zdjęć nie zrobi nigdy.
Te trzy zdjęcia pochodzą ze strony http://wald.heim.at/urwald/540187/pf_wasserd.html |
***
W [8] znalazłem taki opis występowania tej rośliny:
Częsta i szeroko rozpowszechniona w miejscach wilgotnych; rośnie na brzegach wód, skrajach lasów, błotnistych łąkach.
Ale nie tylko, bo przecież rośnie także wspaniale na środku ogrodu, w jego "normalnej", suchej części. Niedługo będzie to można zobaczyć na zdjęciu od autorki cytowanego na wstępie listu.
***
24 VII 2001r.
A oto i sadziec rosnący w ogrodzie Bożeny. Prawda, że polne "chwasty" też mają niesamowity urok. A nawet mogą rosnąć na honorowym miejscu, przy rododendronach! Ale uwaga! Trzeba go często podlewać - to jest roślina, która czuje się dobrze jedynie w wilgotnej glebie. |
Posadziłem u siebie w ogrodzie pierwszą roślinkę sadźca. Jest niewielka, na tylko jedną łodyżkę, większa kępa mogła by się nie przyjąć. Za kilka dni dosadzę kolejne. Byłem w miejscu gdzie rośnie ich tysiące - niektóre rośliny mają nawet 2,5 metra wysokości. I wcale nie muszą rosnąć w żyznej ziemi. Widziałem sadźce rosnące w wilgotnym, czystym piachu!!! Były co prawda trochę mizerne (tylko metr wysokości), ale rosły! Niesamowite są "dzikie" rośliny!