Data powstania strony 5 XII 2009r.

Data ostatniej modyfikacji 5 XII 2009r.

Szablak wędrowny (wiosenny)

Sympetrum fonscolombii

Jest to gatunek śródziemnomorski, który w Polsce pojawia się coraz częściej - ciągle jest jednak rzadki i zazwyczaj nie występuje w dużych populacjach. W 2009 roku Piotrowi udało się spotkać te szablaki wielokrotnie przy żwirowni w Międzyrzecu Podlaskim, o czym opowiadają jego piękne zdjęcia.


Szablak wędrowny Sympetrum fonscolombii, jak sama polska nazwa sugeruje, nie jest ważką tworzącą u nas trwałe populacje. Wiosną, zwykle w końcu maja, pojawiają się osobniki migrujące z południa, składają jaja - co pokazują zdjęcia Piotra - i czasami latem możemy spotkać pozbawione kolców grzbietowych larwy tych szablaków, a na jesieni nawet drugie pokolenie imagines - co pokazują zdjęcia Jarosława Wenty. Jednakże ani imagines, co oczywiste, ani nawet larwy nie są w stanie przetrwać naszych zim. Są to ważki rzadkie, występujące nieregularnie, choć w niektórych latach zdarzają się ich większe pojawy.


Ważki te obserwować można nad płytkimi zbiornikami wodnymi powstałymi zwłaszcza w piaskowniach i żwirowniach. Można je spotkać na obszarze całej Polski, lecz w pojedynczych punktach, a rozwój larwalny stwierdzono głównie na wschodzie kraju (Atlas rozmieszczenia ważek (Odonata) w Polsce).
Piotr zrobił fotografie Sympetrum fonscolombii w 2009 roku. Widział już jednego takiego szablaka w 2007 roku, ale nie zdołał wówczas zrobić mu żadnego zdjęcia.
Jeszcze kilka dni wcześniej kałuża ta, która powstała we wgłębieniu wyrytym gąsienicami koparki, była zupełnie wyschnięta, a gdy po deszczach pojawiła się woda - 1 czerwca 2009 r. - Piotr zaobserwował tu dwa pierwsze osobniki.
Napisał w liście - "Zobaczyłem z dużej odległości jakiegoś czerwonego szablaka. Od razu wiedziałem, że to szablak wędrowny dawniej zwany wiosennym, po prostu o tej porze roku nie mogło to być nic innego, chyba, że szablak żółty Sympetrum flaveolum, ale ten jest bardziej pomarańczowy i ma zażółcone skrzydła. Strzeliłem tylko kilka ujęć brodząc w wodzie, w strasznie niewygodnej pozycji, bo szablaki przysiadały na bardzo niskich punktach obserwacyjnych prawie na środku tej kałuży. Trudno im robić zdjęcia, bo są bardzo płochliwe."
To zupełnie inne miejsce, w którym Piotr obserwował szablaki wędrowne. Są to koleiny po przejeździe ciężarówki wypełnione wodą deszczową. Szablaki latały nad nimi, łączyły się w pary i składały jaja.
To Polana Koszarzyska (nazwa pochodzi od słowa koszar - zagroda dla owiec), gdzie Jarosław Wenta spotkał samicę S.fonscolombii. Polana ta, podobnie jak pokazana niżej Polana Cicha położone są w masywie Magury Witowskiej, na zachód od Doliny Chochołowskiej. 

To położona niedaleko Polana Cicha. Na nasłonecznionym skraju polany, gdzie wśród przerzedzonych drzew płynie strumień, Jarosław Wenta sfotografował samicę S.fonscolombii.
O obu polanach autor tych zdjęć pisze:
"Zlokalizowane tuż za granicami TPN są zarządzane przez "Wspólnotę Leśną ośmiu wsi z siedzibą w Witowie. Polany te, oraz kilka pozostałych, z których godna polecenia jest podmokła (torfowisko) Molkówka są obecnie w brutalny sposób dewastowane przez miejscowych i przyjezdnych matołów na quadach, crossach i samochodach terenowych."


Samiec male

Wszystkie zdjęcia samców zostały zrobione przez Piotra Mikołajczuka w Międzyrzecu Podlaskim.
Szablak wędrowny Sympetrum fonscolombii ma 33-40 mm długości i około 64 mm rozpiętości skrzydeł. Charakteryzuje się czerwonoróżowym jaskrawym kolorem, niespotykanym u innych szablaków, ma też jaskrawoczerwone żyłki na skrzydłach. Czarne plamki na wierzchu segmentów 8 i 9 są szerokie, okrągło zakończone.

Tu - na powiększeniu fragmentu poprzedniego zdjęcia - widzimy, że czerwone są tylko żyłki w przedniej części skrzydeł i to głównie od nasady do węzełka.
Pterostigmy są jasne otoczone ciemną obwódką.
Skrzydła mają niewielkie zażółcenia u nasady, widoczne zwłaszcza na tylnej parze.


Szablak wędrowny jest nieco podobny do szafranki czerwonej Crocothemis erythraea, która jednak ma szersze ciało, jest cała czerwona, czerwone są również jej nogi. Szafranka nie ma jasnego pasa na boku tułowia jak ten szablak. Jej skrzydła mają więcej czerwonych żyłek i większe bursztynowe plamy przy nasadach tylnej pary.
Czoło Sympetrum fonscolombii jest czerwone - między okiem a czołem widać wyraźny czarny szew.
To bardzo piękne zdjęcie samca szablaka wędrownego, na którym widać różowoczerwony odwłok oraz wszystkie najważniejsze cechy charakterystyczne opisane poniżej.
Na powiększeniu widzimy jasno czerwone czoło, żółte skronie i szczęki ważki, żółte pasy na czarnych nogach i jeden jasny pas na czerwonym tułowiu, prześwitujący przez skrzydła.

(Tego zdjęcia nie da się już powiększyć)

Samica female

Ta samica, jak widać, jest właśnie trzymana przez samca. Jest to odwrócony fragment zdjęcia zrobionego przez Piotra, zamieszczonego w dalszej części strony.

Widzimy, że ciało samicy ma piaskowy kolor. Ciemny kolor na odwłoku, widoczny obok, jest tylko cieniem rzucanym przez roślinę, na której para przysiadła.
Oczy samicy mają mniej jaskrawe kolory, ale podobnie jak oczy samca, są dwubarwne, od spodu niebieskie.
Żyłki przedniej części skrzydeł samców są czerwone - natomiast u samic są one żółte. Pterostigmy podobnie jak u samca jasne, obramowane czarnymi żyłkami.
Nie udało się Piotrowi zrobić zdjęcia pojedynczej samicy. Pojawiające się nad wodą samice były natychmiast chwytane przez samce. Takie zdjęcia przysłał mi Jarosław Wenta z Zakopanego.
Zdjęcie zrobione było 29 września 2007 r. na Polanie Cichej, dzień był bardzo pogodny i ciepły. Błękitne niebo z pojedynczymi cumulusami. Nad Tatrami uformował się wał chmur oznaczający początek wiatru halnego, ale w paśmie Gubałówki i na Magurze Witowskiej wiatr nie był odczuwalny. Generalnie był to już okres porannych przymrozków, ale ten dzień był cieplejszy od pozostałych. Data świadczy o tym, że jest to drugie pokolenie, przeobrażone z jaj złożonych najprawdopodobniej gdzieś u nas lub na Słowacji.    
Skrzydła tej samicy S.fonscolombii mają lekkie zażółcenia i pterostigmy z ciemną obwódką. Żyłki w przedniej części każdego ze skrzydeł są żółte. To również ważka z drugiego tego roku pokolenia.
To frafment odwłoka ważki z powyższego zdjęcia. Czarne plamki na segmentach 8 i 9 są szerokie, okrągło zakończone. Narządy analne są jasne, w tym samym piaskowym kolorze, co cały odwłok. Każdy z pierścieni w tylnej części posiada cienką pomarańczową obwódkę.
Oczy samicy są pastelowobrązowe z wierzchu i szaroniebieskie od spodu. Tylko szablaki wędrowne mają takie oczy.

Para

Pierwsze pary, które zauważył Piotr w czerwcu 2009 roku w Międzyrzecu Podlaskim kopulowały wprost na ziemi.
Inne - na niskich suchych roślinach.
Tu widzimy tę samą parę, co wyżej, która właśnie zakończyła kopulację.
Ważki natychmiast przystępowały do składania jaj w tandemie.

Tu na powiększeniu widzimy pomarańczowe paski na tylnym skraju każdego z segmentów piaskowobeżowego odwłoka. 


* * *

Wiem, że zrobienie zdjęć tego szablaka sprawiło Piotrowi wiele radości i wiele emocji. Długo po pierwszych sygnałach nie przysyłał reszty zdjęć, mając nadzieję na zrobienie nam jeszcze większej niespodzianki. I to się sprawdziło. Jego determinacja i cierpliwość zaowocowała wspaniałymi materiałami do zbudowania tej strony. Czekał jeszcze na larwy lub osobniki drugiego pokolenia, ale kałuże w sierpniu całkowicie wyschły. Co się odwlecze, to nie uciecze. Zwłaszcza, że jesienią takie zdjęcia przysłał Jarosław Wenta.
Serdeczne podziękowania dla obu Kolegów!



  Wszystkie zdjęcia, jakie pokazuję na tej stronie są zrobione ważkom żywym i nie złapanym.  

  Wszystkiego o ważkach możecie dowiedzieć się tutaj
Almanach ważkowy czyli wszystko o ważkach
 



Valid HTML 4.01 Transitional
Ta strona spełnia standardy kodu HTML 4.01 Transitional