Data powstania strony 10 V 2000r.

Data ostatniej modyfikacji 15 VI 2004r.

Łątka dzieweczka

Coenagrion puella

Od 6 V 2000r. pojawiły się nad moim stawem malutkie, drobniutkie ważki. Ich błękitny odwłoczek aż się świeci - tak intensywny jest ten błękit na tym malutkim przecinku latającym wśród moich roślin.
Ta ważka nazywa się: łątka dzieweczka.
Śmiesznie wyglądają wobec ogromnych i majestatycznych ważek płaskobrzuchych.
W upalne południe (niedziela 7 V 2000r.) lata nad moim stawem chyba z 10 ważek - ale ubaw - aż furczą koło uszu!!!

16 VIII 2003r.

Ten tekst powyżej ma już trzy lata - i właściwie nic się  nie zmieniło od tego czasu. Jak co roku w maju nad moim stawem szaleją ważki płaskobrzuche i łątki dzieweczki... I tak już będzie zawsze...

 

18-31 V 2003r. Łątka jest bardzo małą ważką. I bardzo płochliwą. Zrobienie jej takiego zdjęcia wymagało bardzo wiele czasu i cierpliwości.

 

Takie zdjęcie jest stosunkowo proste do zrobienia. Ważka często zajmuje taką pozycję na liściu lub łodydze... Tylko tak rzadko pozwala się zbliżyć do siebie - miałem wtedy dużo szczęścia!

 

Widocznie chciała zrobić sobie przerwę na gimnastykę
:-)

A może się przygotować do...

 

...do takich akrobacji!

Ważki w tych sprawach są niesamowite. Wierzyć się nie chce jakie cuda wyczyniają. Na liściu siedzi szarobura samiczka składająca jaja. Nad nią cudownie niebieski samczyk.

 

A to inna para...z przodu pięknie widoczna choineczka przęstki pospolitej, można teraz wyraźni zobaczyć jak małe są łątki. z przodu pięknie widoczna choineczka przęstki pospolitej. można teraz wyraźnie zobaczyć jak małe są łątki.

 

Kolejne udane zdjęcie samczyka łątki dzieweczki.
Jako ciekawostkę mogę dodać, udało mi się zrobić zdjęcia samiczce łątki -  czyż one nigdy siadają na liściach dla odpoczynku czy też są takie szare, że ich po prostu nie umiem dostrzec.

 

W rzeczywistości ta ważka jest bardzo malutka wobec innych, ale swym jaskrawo świecącym odwłokiem każdemu laikowi "mówi":
jestem łątka dzieweczka.

Wyraźnie widać u siedzącej przez chwilę na liściu ważki świecący błękitnie koniuszek odwłoka. Potem jest kawałek czerni (przecięty błękitną obrączką, ale jej prawie nie widać) , potem troszkę błękitu (szerszy odcinek lub węższy) i trzy wyraźne pasma błękitu. Trudno ją pomylić. Ale to dotyczy samczyka.

O samiczce moje informacje są "jakieś nijakie". Znalazłem w [5] sformułowanie, że samiczki są szmaragdowozielone. To prawda - takie jakieś "szaro-buro-zielone" zauważalne dopiero wtedy, gdy połączone z partnerem wykonują powietrzne ewolucje...

 

Jeszcze chciałem wspomnieć o ważnym znaku szczególnym łątki dzieweczki. Bo tak naprawdę to takich niebieskich, malutkich ważek jest całkiem sporo różnych gatunków. I podobno najłatwiej łątkę dzieweczkę (samca) rozpoznać po charakterystycznym znaku  na drugim członie odwłoka. Autor w [6]  nazywa ten znak "podkową".

 Ale to już wiedza "książkowa", bo ja się rozpoznawaniem nie muszę zajmować - bo tak naprawdę to nad moim stawem spośród niebieskiej drobnicy latają tylko*  łątki dzieweczki - znam je doskonale.


* W roku 2003 pojawiły się nad moim stawem też inne ważki z rodziny łątkowate - takie "czarno-fioletowe" - jest to tężnica wytworna Ischnura elegans -  było ich zaledwie kilka i jest to temat na nową, osobną stronę, która kiedyś powstanie.



15 VI 2004r.

Takie bardzo sympatyczne zdjęcie nadesłał Henryk Brzóska  (zapraszam do Jego Glinianek )

10 VI 2004r. Nigdy nie udało mi się zrobić takiego zdjęcia. Bardzo fajne ujęcie i bardzo nietypowe - po raz pierwszy mogłem się spotkać twarzą w twarz z łątką dzieweczką!

 

 

  Wszystkie zdjęcia jakie pokazuję na moich stronach są robione ważkom żywym i nie złapanym.  

  Wszystkiego o ważkach możecie dowiedzieć się tutaj
Almanach ważkowy czyli wszystko o ważkach
 



Valid HTML 4.01 Transitional
Ta strona spełnia standardy kodu HTML 4.01 Transitional