7 I 2004r.
Pisze Marcin -
jego
staw można oczywiście obejrzeć na "Waszych
stawach"
Witam w Nowym Roku!
Chciałbym się pochwalić, że przeręble ze styropianu, które zrobiłem
działają! Kiedyś byłem dość sceptycznie nastawiony do tego pomysłu, ale
po zeszłorocznej podusze, musiałem zrobić "coś", co wreszcie by
zadziałało...
Gdzieśtam czytałem o przekrywaniu przerębli styropianem, albo nawet w
sprzedaży są takie pokrywy styropianowe z napowietrzaniem. Wszystkie
podobne pomysły, były jednak realizowane w skali "mikro", jak na
potrzeby mojego stawu...
Decyzja jednak zapadła. Kupiliśmy paczkę styropianu (12 płyt), grubość 5
cm, wymiary 1.5m x 1.2m (koszt niemały - 150 zł). Jeden przerębel ze
styropianu, składa się z trzech płyt. Dwie od góry w całości, a dolna z
wyciętym środkiem i pozostawioną ramką ok. 20cm. Wszystko to spięte
razem kilkoma metalowymi szpilami i przyciśnięte kamieniami, tak aby
dolna płyta z dziurą, zanurzyła się do połowy. Jak na razie wszystko
sprawuje się doskonale. Przeręble te wstawiałem już gdy woda była
zamarznięta, a lód miał prawie 10cm grubości. Akurat po wstawieniu,
przyszły noce, kiedy temperatura spadała do -15 st.C! Po trzech dniach
sprawdziłem i nic! Nie zamarzło :) Teraz mrozy osłabły, więc się nie
obawiam o zamarzanie. Czekam tylko na -20/-25 jak w tamtym roku...
Pozdrawiam
Sukcesów w Nowym Roku
Marcin
|