Data powstania strony 9 V 2001r.
Data ostatniej modyfikacji 25 X 2001r.
Listy 3 - prawdziwe pytania i moje odpowiedzi
>Twoja strona jest ok. Dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy na temat oczka wodnego. Interesuje mnie dlaczego w twoim oczku nie wyłożyłeś ścianek bocznych watą mineralną. Czekam na odpowiedź. Cześć ! ...więcej na ten temat
napisałem dawno temu na stronie
|
>W moim stawie na działce rekreacyjnej pojawiła się roślina o małych białych kwiatkach. W podręczniku wędkarskim znalazłem coś podobnego o nazwie jaskier wodny, ale nie mogę niczego znaleźć w internecie o takiej nazwie. Roślina ta szybko zarasta mój staw . Interesuje mnie (poprzez poznanie tej rośliny bliżej) jak utrzymać jej populację na pożądanym poziomie. Drogi
kolego - wszystkie rośliny wodne to jak napisałem na swojej www
to "straszne chwasty" i dlatego sadzi się je w
"doniczkach" a jeśli ktoś robi inaczej to właściwie
na własną odpowiedzialność.....
|
Piszę bo mam problem typu RZĘSA WODNA, sam tego nie zasiałem?, prawdopodobnie przywlekły mi to dzikie kaczki, które często lądują na moim stawie. Od trzech tygodni przeżywam typowy horror. Co dzień "grabię" mój staw mechanicznie, żeby pozbyć się tego zielska. Niestety nic nie pomaga, jestem gotowy użyć typowej CHEMI aby się tego pozbyć. Będę wdzięczny za konstruktywną podpowiedź, w stawie moim mam parę gatunków ryb jak karaś, karp, sum, szczupak. Proszę o odpowiedź, nie mogę spać przez tę RZĘSĘ!. Witam -
wszystko co wiem na temat rzęsy znajduje się na stronach
"Zrób staw / Listy 2" i "Zrób staw / Listy
3"
|
(...)Wczoraj nabyłem w sklepie ogrodniczym dwie rośliny : Kotewka orzech wodny oraz hiacynt wodny. Sprzedawczyni upierała się, że obie te rośliny to rośliny pływające i nie trzeba ich nigdzie wsadzać tylko wrzucić do stawu i już. Jeśli chodzi o hiacynta to nie wiem, ale kotewka to już na pewno jest zakorzeniona w dnie. Problem w tym, że nie wiem w jakie podłoże go wsadzić. Gdzieś przeczytałem, że muł jest dla niego zabójczy. Bardzo proszę o poradę. Może Pan wie w co go wsadzić, aby się nie zmarnował. Dotyczy to również hiacynta. Tak, sprzedawczyni miała
rację z tym wrzuceniem do wody. Bo cóż innego można zrobić z URWANĄ kotewką. Bo
kotewka to taka roślina pływająco-łodygowata (oj, biolodzy by mnie zabili za to
określenie). Jest rośliną jednoroczną odradzającą się z orzecha. Opisane jest to
w książce [3](str. 64) następująco: I stąd moje słowa o "urwanej" kotewce. Bo jeśli się dobrze przyjrzeć tej roślinie to pewnie wyraźnie będzie widoczna gruba łodyga i miejsce urwania. Już widywałem kotewki w sklepach ogrodniczych, ale były takie mizerne (i drogie), że pożałowałem na nie pieniędzy. Tym bardziej, że część literatury zaleca traktować kotewkę w ogrodowym stawiku jako ozdobną roślinę "jednoroczną". Co mają autorzy na myśli? Otóż roślina jednoroczna wydaje owoce lub ma inne sposoby (jakieś kłącza...) by odżyć po zimie i pięknie się wiosną rozwinąć. A kotewka wcale nie musi w ogrodowym stawiku zakwitnąć i wydać owoce zdolne przetrwać zimę i dać wiosną życie nowej roślinie. Tym bardziej, że orzechy kotewki nie tworzą się zawsze, a tylko w gorące lata. I stąd to moje określenie "jednoroczności". Ale oczywiście warto spróbować i kupić tę roślinę. Być może polubi Twój staw i zakwitnie i wyda owoce w postaci orzecha i odrodzi się wiosną - będziesz bardzo szczęśliwy - napisz o tym do mnie. Zainteresuje to nie tylko mnie. ============== Hiacynt wodny jest
typowym tropikalnym chwastem i nie ma żadnych szans by przetrwał zimę. Autor w
cytowanej powyżej książce radzi:
|
Jaka odleglosc nalezy zachowac oczka wodnego od mieszkania-jesli kto wie to prosze o odpowiedzi Cześć!
|
Witam
serdecznie! Witaj ! >...ładnie
otoczony roślinnością wodną... >...na
wiosnę? >...co
z jezior, a co kupić... >...ciekawe
okazy... Powodzenia
|
Szanowny
Panie, Prawdę powiedziawszy zdziwił mnie ten list... taki miłośnik mojej strony a nie znalazł mojego eseju o komarach.... Odpisałem krótko i lakonicznie. cześć! i dostałem "dowcipną" odpowiedź: jasne, przeczytałem, uwierzyłem. Mam nadzieję, że komary to też czytają. ot i wszystko, skoro ludzie wiedzą lepiej, że stawy są wylęgarnią komarów to w końcu co mogę zrobić i co mnie to w końcu obchodzi w co kto wierzy...
|
Proszę
zapoznać się z uwagami na stronie
"Uwagi końcowe"