Wszystkie umieszczone na tej stronie zdjêcia
wykona³em osobi¶cie ro¶linom rosn±cym
dziko w le¶nym rozlewisku i w moim stawie.
All on this website (c) by Leszek Bielecki

Data powstania strony 10 II 2005r.

Data ostatniej modyfikacji 10 II 2005r.

Ponik³o b³otne

Eleocharis palustris

Ech... ponik³o b³otne urzek³o mnie swoim urokiem bardzo dawno temu. I oczywi¶cie ju¿ wtedy postanowi³em zrobiæ mu stronê. Jednak im bardziej stara³em siê zrobiæ tê stronê doskonale, tym bardziej mi wszystko nie wychodzi³o i l±dowa³o po dwóch dniach w koszu. No i chyba wreszcie co¶ mi siê uda³o z moich dziesi±tków zdjêæ wybraæ i sensownego stworzyæ.

Dlaczego a¿ takie k³opoty mia³em z t± stron±? Bo niekiedy ma³o znan± ro¶linê jest bardzo trudno pokazaæ na zdjêciach! Du¿a ro¶lina pokazana z daleka wydaje siê ma³a, a ro¶lina malutka pokazana z bliska wydaje siê ogromna - oczywi¶cie gdy fotografujemy znan± ro¶linê (drzewo, marchewkê) to nasz rozum koryguje widok pokazany na zdjêciach - bo podpiera siê naszym ¿yciowym do¶wiadczeniem. Ale poka¿my du¿e zdjêcie marchewki np. Eskimosowi - on powie, ¿e marchewka to ogromna ro¶lina!

I w³a¶nie dlatego mia³em k³opoty z ponik³em... Tym bardziej, ¿e ta ro¶lina jest czasami bardzo malutka, a czasami ca³kiem spora, ale to wszystko zaraz wyja¶niê i poka¿ê na zdjêciach... Zapraszam!

Tradycyjnie zaczynamy od tradycji :-) czyli najpierw poka¿ê jak to kiedy¶ biolodzy wszystko rysowali na wielkich arkuszach papieru - jak my dziêki aparatom cyfrowym ma³y teraz ³atwo...

 

Rysunek pochodzi ze strony
http://caliban.mpiz-koeln.mpg.de/~stueber/thome/band1/tafel_105.html

 

A teraz zaczynamy - ponik³o jako malutka ro¶linka na brzegu dzikiego jeziora.

Patrz±c na brzegi stawu lub jeziora otulone ogromnymi po³aciami szuwarów nie dostrzega siê poszczególnych ro¶lin - widzi siê po prostu ¶cianê zieleni. Czasami ta ¶ciana sk³ada siê z trzciny (najczê¶ciej), czasami z pa³ek, czasami z tataraku, czasami z manny mielec... I kiedy¶ przy takiej ¶cianie sk³adaj±cej siê z tysiêcy pa³ek zobaczy³em co¶ dziwnego. Pomiêdzy tymi ro¶linami rós³... przecudownie zielony.... ogromny mech!!!

21 VII 2003r. Tak to wygl±da³o - pomiêdzy setkami ro¶lin pa³ki ros³o co¶ cudownie zielonego - jakby jaki¶ ogromny dywan mchu pokry³ ca³y brzeg jeziora...

 

Ale im bli¿ej podchodzi³em to to wra¿enie zanika³o - widoczna z daleka równa p³aszczyzna gêstej zieleni zaczê³a siê rozdzielaæ na pojedyncze zielone ³odygi.

 

A tych ³ody¿ek by³o tysi±ce, jedna obok drugiej, jedna na drugiej, niezliczona ilo¶æ ³ody¿ek, bez listków, bez rozga³êzieñ, po prostu miliony stercz±cych sztywno w górê jakby zielonych drucików.

 

Istna piekielna gêstwina zieleni zakoñczona br±zowym niby pióropuszem.

 

No i pomy¶lcie - jak tu pokazaæ tê ro¶linê - w³a¶ciwie nie sposób - po prostu najlepiej pokazaæ dywan, który tworzy ta ro¶lina - i w³a¶nie to (jak widaæ) zrobi³em.

 

* * *

Teraz poka¿ê tê ro¶linê rosn±c± w moim stawie. Tu ju¿ bêdzie znacznie wiêksza! A przynajmniej tak siê bêdzie wydawaæ.

21 VII 2003r. No i w koñcu jedna niedu¿a kêpka znalaz³a siê w moim stawie. Posadzi³em j± przy samym brzegu, w p³ytkim pojemniku, w czystej glinie. I niech sobie ro¶nie.

 

19 V 2004r. I w³a¶ciwie nie wiadomo kiedy zlecia³ rok... I bardzo siê cieszy³em obserwuj±c moj± ro¶linkê, ¿e nie marnuje ona czasu na rozmy¶lania "rosn±æ-nie-rosn±æ" :-)))

 

Jak widaæ ponik³o b³otne poczu³o siê w moim stawie ¶wietnie.

 

I nawet piêknie zaczê³o rosn±æ!

 

W widoku z góry.

 

W szerszej perspektywie razem z bobrkami.

 

* * *

A teraz czas na pokazanie DU¯EJ ro¶liny :-)

No to zacznijmy od takiej panoramy na mój brzeg. Prawda, ¿e wygl±da to ca³kiem imponuj±co!?

 

A ka¿dy z tych sztywno stercz±cych w górê s³upów siêga prawie nieba!

 

Pióropusz wieñcz±cy ka¿d± ³odygê przypomina "wiechê" na konstrukcji ukoñczonego dachu. A mo¿e lepiej nazwaæ to pa³k± albo bazi± ?

 

Ale to nie wiecha - to po prostu kwiat tej ro¶liny - prawda ¿e wspania³y. Tylko ma jedn± wadê.... bo przecie¿ jest taki malutki! Ma mo¿e z 8 milimetrów...

Jak zdjêcia mog± byæ z³udne!!!

 

* * *

Ludzie pisz± do mnie ró¿ne listy, wypytuj± w nich najczê¶ciej o "lilie wodne", o to, co robiæ z ro¶linami w zimie, pytaj± najczê¶ciej o gatunki, które mo¿na kupiæ w sklepach ogrodniczych czyli najczê¶ciej o "egzotyczne chwasty".....

Jako¶ nikt nigdy nie zapyta³ mnie o "tak± dziwn± ro¶linê przypominaj±c± szczypiorek, z tak± bazi± na koñcu ³odygi". Czy¿ ludzie, którzy zak³adaj± stawiki w ogrodach nigdy nie je¿d¿± nad jeziora, nie obserwuj± przyrody, niczego oprócz TV nie widz±????????

To jest piêkna, polska, rodzima ro¶lina. Przecudnym kobiercem mo¿e pokryæ ca³e brzegi stawu. Ma bardzo ³adny zielony kolor ³odyg. Taki soczysty, jak wiosenna sa³ata. Nie widzia³em jakich¶ chorych lub uszkodzonych ³odyg. Ro¶nie piêknie, ro¶nie sama, na 100% mrozoodporna. Wiêc dlaczego nigdzie w ksi±¿kach, w internecie nie jest opisywana, pokazywana, reklamowana!

Zawsze muszê byæ pierwszy?!

 

 Indeks nazw polskich
 
Indeks nazw ³aciñskich





 



Valid HTML 4.01 Transitional
Ta strona spe³nia standardy kodu HTML 4.01 Transitional