Wszystkie umieszczone na tej
stronie zdjęcia |
Data powstania strony 22 VI 2000r. Data ostatniej modyfikacji 5 XI 2004r. |
Manna mielec
Glyceria maxima
22 VI 2000r.
5 XI 2004r.
Tak to opisywałem mannę mielec cztery lata temu... Jakby wczoraj! Miałem wtedy o wiele więcej entuzjazmu i sympatii do tej rośliny - była to w końcu moja pierwsza roślina rosnąca w moim stawie i byłem bardzo szczęśliwy, że JEST. Widząc jak cudownie rośnie w naturze byłem przekonany, że równie pięknie rozwinie się również w moim stawie.
Ale tak się nie stało!!!
Posadzona w ciasnym pojemniku po jakimś kleju czy farbie nigdy nie zdołała zakwitnąć. Owszem - każdego roku odżywa bez kłopotu po zimie, wypuszcza zielone łodygi, ale nigdy nie wypuściła wiechy kwiatu. Ale i te zielone łodygi też nie są takie jak powinne być. Są niskie, słabowite. Sądzę, że jedyną tego przyczyną jest "niewola" pojemnika. Dlatego po kilku latach mogę z czystym sumieniem napisać, że jest to roślina, która powinna rosnąć jednak swobodnie na brzegu trochę większego stawu. Dopiero wtedy będzie w pełni można docenić jej urok i cieszyć się jej pięknym widokiem.
Ale mój staw jest za mały by posadzić są swobodnie, i projektując go nie przewidziałem takich "swobodnych stref bagiennych" - chciałem mieć wszystkie rośliny w pojemnikach - ale to osobny temat, który kiedyś-tam opisałem dość dokładnie..... Więc moja manna będzie dalej rosła w niewoli... a ja będę podziwiał ją nad leśnymi jeziorkami....
I właśnie do takiego miejsca chciałbym zaprosić Was teraz...
Już z daleka widać wyraźnie odznaczającą się kępę roślin na brzegu jeziora. |
Tak na oko wydaje się, że manna mielec równie dobrze czuje się zanurzona w wodzie i na suchym, dość wysokim brzegu. |
Na tym zdjęciu
raczej chciałem pokazać rosnące w tym jeziorze kępki
salwinii pływającej - jest ich tutaj miliony! Salwinia pływająca jest pod ochroną! |
Zrobiłem takie zbliżenie na rośliny zanurzone w wodzie. Z bliska jednak widzę, że są one znacznie mniejsze niż te rosnące na suchym brzegu! |
Patrząc teraz na tę kępę myślę sobie, że popełniłem błąd sadząc ją w moim stawie w wodzie. To jednak jest roślina lądowa, która JAKOŚ ZNOSI zalanie wodą, a chyba tego jednak nie lubi... |
Tu już jest zupełnie inaczej - roślina na suchym brzegu jest wyraźnie większa, potężniejsza i wypuszcza wiele wiech z kwiatami. |
Próbowałem w jakiś sensowny sposób zrobić zdjęcie kwiatom manny mielec... |
...co jak widać nie jest proste... |
...ale jak się zrobi ich kilka to wszystkie razem wyglądają całkiem-całkiem :-))) |
A to zdjęcia jest
bardzo ładne - i robione bez żadnych filtrów!!! No, to już raczej zdjęcie artystyczne niż przyrodnicze :-))) |
No i kolejne artystyczne. |
* * *
Myślę, że to miejsce będzie często przeze mnie odwiedzane. Tam naprawdę można odpocząć, odetchnąć świeżym powietrzem, obserwować ważki, zrobić ciekawe zdjęcia.
* * *
Szkoda, że manna mielec nie rośnie u mnie tak pięknie jak na wolności - niestety - nie zawsze uda się przenieść Prawdziwą Przyrodę do swojego ogrodu - cóż, nasze ogrody są po prostu najczęściej za małe :-((( i zamienione w idiotyczne "pola golfowe z rabatkami"!