Data powstania strony 24 III 2001r.

Data ostatniej modyfikacji 18 V 2003r.

Kaczeniec, knieć błotna

Caltha palustris

Zdjęcie pochodzi ze strony http://linnaeus.nrm.se/flora/di/ranuncula/calth/caltpal.html

 

 

Wiosną na łąkach kwitną kaczeńce... Któż nie zna tych przepięknych złoto-żółtych kwiatków. Nigdy nie sądziłem, że ta roślina rośnie na łąkach właściwie wbrew swojej naturze. Dopiero w książkach wyczytałem, że jest to, tak naprawdę, roślina bagienna, kochająca wodę i błoto.

Jak widać poniżej, tworzy urocze kępki - niby krzaczki. Nie jest rośliną mocno ekspansywną i można ją posadzić na brzegu stawiku w substracie z mieszaniny żwiru i gliny, ubitym między nadbrzeżnymi kamieniami.

Oczywiście, te roślinki także można kupić w centrach ogrodniczych. O ile pamiętam kosztują nie więcej niż 5zł za sadzonkę. I oczywiście (22 IV 2000r.) też kupiłem do swojego stawu taką roślinkę. Była to odmiana hodowlana o niezwykłych, pełnych kwiatach. Posadziłem ją w płytkim, plastikowym koszu przeznaczonym do sadzenia roślin cebulowych.
Do kosza włożyłem ogrodniczą włókninę, nasypałem trochę żwiru i gliny i w takim substracie posadziłem kupioną sadzonkę. Było to wiosną, gdy roślinka pięknie kwitła. Kosz ukryłem starannie wśród kamieni na brzegu. Dno kosza znalazło się na takiej wysokości, że przez większą część lata substrat był cały czas w pełni nasączony wodą - było to takie niby bagienko. Ale roślinka po przesadzeniu i przekwitnięciu wcale nie miała ochoty rosnąć. Może to była zła pora na przesadzanie, a może miała za wilgotno, a może za sucho, a może... nie wiem..., ale... kupiłem wtedy jeszcze dwie inne roślinki (sit spiralny i sit pasiasty), też je posadziłem u siebie i... zrobiło się z nimi to samo - jedna padła zupełnie, druga rośnie ale też bardzo słabo... czy nie mam ręki do kupowanych sadzonek ???


To są zdjęcia roślin rosnących dziko.

Zdjęcia pochodzą ze strony http://linnaeus.nrm.se/flora/di/ranuncula/calth/caltpal.html

 


 

A to są jakieś hodowlane, uszlachetniane "mutanty"
(
właśnie taką roślinkę kiedyś kupiłem i wcale nie chciała u mnie rosnąć).

Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.esveld.nl/htmldia/c/capmul.htm

 

Zdjęcie pochodzi ze strony http://stores.yahoo.com/thewatergardenshop/yelmarmar.html

 


 

A to po prostu jakieś zdjęcia tej rośliny...

Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.ces.ncsu.edu/depts/hort/consumer/poison/Calthpa.htm

 

Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.kosinski.px.pl/r/kniec.htm

(jak widać powyżej, kaczeńce znoszą okresowe zalanie wodą całej rośliny)

 

Zdjęcie pochodzi ze strony http://http://www.rook.org/earl/bwca/nature/aquatic/calthapal.html


 

18 V 2003r.

11 V 2003r. Wiosna to cudowna pora pod każdym względem...

Takie piękne i dorodne kupiłem po 3zł/szt na wiosennym kiermaszu roślin.

A tu można zobaczyć jak dużą rośliną jest normalny kaczeniec. Te sztuczne odmiany o pełnych kwiatach są karzełkami przy zwykłych kaczeńcach i wcale nie chciały rosnąć w moim stawie.

Zbliżenie...

Zbliżenie...
Zbliżenie...

14 V 2003r. no i już rosną posadzone. Sadziłem rośliny na takiej głębokości jaka wychodziła "sama z siebie" - starałem się by cała bryła korzeniowa zanurzona była w wodzie.

Oczywiście nie zawsze udało mi się znaleźć takie miejsce na brzegu, więc sadziłem na różnych głębokościach -  w trochę płytszych miejscach też.

Rośliny sadziłem w różnych pojemnikach, które mam ustawione od zawsze na brzegach stawu (np. dłuuuuuuga doniczka), ale gdybym nie miał tych pojemników to rośliny sadziłbym po prostu swobodnie (czyli bryła korzeniowa wybita z doniczki) pomiędzy kamieniami brzegowymi.

A jak będą rosły napiszę za rok...

 

 

 

 Indeks nazw polskich
 
Indeks nazw łacińskich







Valid HTML 4.01 Transitional
Ta strona spełnia standardy kodu HTML 4.01 Transitional