Data powstania strony 27 X 2007r.

Data ostatniej modyfikacji 27 X 2007r.

Straszka pospolita

Sympecma fusca

Straszka pospolita Sympecma fusca należy do rodziny pałątkowatych (Lestidae), występuje w niemal całej Polsce, wyjąwszy obszary górskie i Suwalszczyznę - gdzie jest dla niej za zimno. Jak wszystkie Lestidae, Sympecma fusca potrzebuje płytkich, szybko nagrzewających się wód.


Straszka pospolita to ważka malutka, o długości 37 mm i rozpiętości skrzydeł 44 mm. Podobnie jak jej rzadziej spotykana, chroniona „siostra” straszka syberyjska (północna) Sympecma paedisca jest ważką zimującą u nas w stanie imago. To dwie pod tym względem unikalne ważki na obszarze Polski. Przeobrażenie ich następuje w połowie lata, aż do zimy straszki zajmują się głównie polowaniem. Zimę spędzają hibernując, często oszronione i ukryte w zeschłej roślinności. Na początku wiosny przeżywają okres godowy, trwający aż do maja. Już po dwóch, trzech miesiącach larwy rozwijające się w ciepłych, płytkich wodach są gotowe do przeobrażenia.


W końcu maja otrzymałam od Piotra Mikołajczuka jedno zdjęcie straszki pospolitej zrobione jak zwykle na brzegach zalanej żwirowni w Międzyrzecu Podlaskim. Nie jest to najwyraźniejsze zdjęcie, ale widać na nim beżowego samca z niebieskimi oczami. To dorosły, zeszłoroczny samiec (foto P.M.).
W połowie lipca Piotr złożył mi krótką, trzydniową wizytę na naszej działce rekreacyjnej w Woli Polskiej w powiecie Mińsk Mazowiecki. Było to bardzo miłe i dla obu stron interesujące spotkanie. Dotąd znaliśmy się wyłącznie z korespondencji i spotkanie sprawiło nam dużo radości. Obchodziliśmy i objechaliśmy okolicę, fotografując wiele ważek nad różnymi zbiornikami wodnymi, nad które zawoził nas mój mąż, który wprawdzie nie pasjonuje się ważkami, ale miał chyba niezłą zabawę obserwując nasze poczynania. Podziwiał, jak powiedział później, jak swobodnie „przerzucamy się” nazwami łacińskimi, które przecież tak niedawno poznaliśmy.

Straszki pospolite napotkaliśmy tylko nad zbiornikiem Torfisko między Ludwinowem a Mistowem. Jest to wielohektarowy zbiornik powstały po wydobyciu torfu, otoczony lasem i bagnistymi łąkami. Eksploatacji nie prowadzi się tu już od kilkudziesięciu lat.
Zbiornik jest w znacznym stopniu na powrót zarośnięty. Występuje tu pałka wodna, trzciny, turzyce, wełnianka, grzybienie, rdestnica, mchy torfowce i wiele innych roślin (foto E.M.).

Piotr pokazał mi straszki, które są niemal niewidoczne w trawach i na krzaczkach. Nauczył mnie je odnajdywać. Przegapiłabym je z całą pewnością, gdyby nie Piotr, który dokładnie penetrował nadbrzeżne zarośla (foto E.M.).
Napotkane przez nas straszki pospolite były to już młode osobniki, przeobrażone w tym roku. Od zeszłorocznych różniły je przede wszystkim jasne, beżowe oczy (foto E.M.).


A tu zestawione przeze mnie dwa zdjęcia samic obu gatunków straszek (oba autorstwa P.M). Widzimy tu wyraźnie, że górny, ciemniejszy, metaliczny pas na tułowiu będący dwa razy szerszy od dolnego, z prostokątnym ząbkiem występuje u straszki syberyjskiej (północnej). Dolny pas u tej ważki jest wąski, a jego dolna linia jest pofalowana. Straszki pospolite mają oba pasy bardziej proste i równej szerokości. Na górnym pasie brak ząbka.

Na zdjęciu obok Sympecma paedisca występuje tylko pod starą nazwą polską - straszka północna.


Między samcem a samicą nie ma wyraźnych różnic i dlatego trzeba się dokładnie przyglądać ich narządom rozrodczym.

Samiec male

Tu widzimy narządy analne samca, mają one kształt cęgów z wyrażnymi ząbkami od strony wewnętrznej. Cęgi są białe, a wewnętrzne narządy małe i brązowe (foto E.M.).

To ten sam samiec z boku. Pasy na tułowiu i wzór na odwłoku połyskują metaliczną zielenią. Tegoroczne, młode osobniki mają barwy jaskrawsze niż osobniki stare. Tak jest u wszystkich ważek – tracą one swe barwy w miarę starzenia się. Wiosną i te ważki będą beżowo-brązowe, barwy ich staną się bardziej matowe i mniej kontrastowe (foto E.M.).
I jeszcze raz samiec, tym razem zdjęcie od strony grzbietowej. Ważka ta zawsze w stanie spoczynku trzyma skrzydełka złożone ściśle wzdłuż ciała tak, że trudno je sfotografować. Wyglada tak, jakby skrzydełek wcale nie miała (foto E.M.).


Samica female

Zdjęcia samic znacznie piękniej udały się Piotrowi. Tu samica od strony grzbietowej – widać wyraźnie, że jej narządy analne mają kształt rozchylonych, białych listków (foto P.M.).

To prześliczna samiczka straszki pospolitej. Tu widać narządy rozrodcze z boku, jest to jedno z piękniejszych zdjęć drobnych ważek, jakie widziałam (foto P.M.).
Ta natomiast prezentuje zgrabną główkę, a światło wydobywa na jej tułowiu metalicznie złote błyski (foto P.M.).


Zrobienie zdjęć pary możliwe będzie dopiero wiosną przyszłego roku, ale i to bardzo niepewne, bo są to ważki płochliwe, zaloty odbywają na roślinach wodnych, często w oddalonych od brzegu miejscach. A ponieważ łączy się to z wchodzeniem do wiosennej zimnej wody i w dodatku wygląda tak, jak u wszystkich innych ważek – nie obiecujemy takich zdjęć, choć wszystko jest sprawą przypadku...
Piotr zawiadomiony, że piszę na końcu taką uwagę – "wziął na ambit".


* * *


Dziękuję Ewie i Piotrowi za piękne zdjęcia zrobione podczas razem spędzonych wakacyjnych dni.



  Wszystkie zdjęcia jakie pokazuję na moich stronach są robione ważkom żywym i nie złapanym.  

  Wszystkiego o ważkach możecie dowiedzieć się tutaj
Almanach ważkowy czyli wszystko o ważkach
 



Valid HTML 4.01 Transitional
Ta strona spełnia standardy kodu HTML 4.01 Transitional