Data powstania strony 13 V 2006r.

Data ostatniej modyfikacji 13 V 2006r.

Oczka wodne Michała i Kasi

Rok 2006

To oczko powstało w 2006 roku pod koniec kwietnia! Ja bym poczekał z tymi pracami na lato, na ciepełko, ale jak widać po zdjęciach każda pora jest dobra :-))))

Zapraszam!

 

9.05 2006
Witamy wszystkich!!!
Mam na imię Michał i razem z moją żoną Kasią chcieliśmy podzielić się z innymi naszą pasją i wspaniałym hobby jakim jest ogród i wszystko co z nim związane. Na naszej 700 metrowej działce na obrzeżach Łodzi mamy 2 oczka wodne: mniejsze (starsze) ma około 3 m3, natomiast drugie, które jest cały czas w trakcie tworzenia ma pojemność 8 m3

 

22.04 2006 Oto plan wykonany z węża ogrodniczego i kabla do kosiarki naszego nowego oczka. Na razie wygląda niepozornie.
A oto nasz mały piesek - Kubuś, który dzielnie (choć z małym efektem) pomagał mi przy kopaniu.
Tutaj już coś zaczyna być widać. W tle nasze mniejsze, starsze oczko.
Po zdarciu darni.
24.04 2006 No to zaczynamy prawdziwą pracę!
Na 2 szpadle mamy ziemię, ale potem to już twarda, ciężka glina. Prawdziwa siłownia w ogródku!
26.04 2006 Po 3 dniach kopania wykop już gotowy.
A oto folia. Grubość - 0,6 mm - powinno wystarczyć.
A to nieprzewidziana niespodzianka. Oczko miało mieć pierwotnie 1,5 m głębokości, jednak z powodu stale podchodzącej wody postanowiłem wykopać je na 1,2 m.
Ogrom folii.
A teraz najprzyjemniejsza część budowy oczka - napuszczanie wody.
No, może nie do końca najprzyjemniejsza, bo czasem trzeba było wejść do lodowatej wody i poprawić ułożenie folii.
Woda lała się przez prawie 3 godziny.
28.04 2006 Woda nalana. Do zrobienia pozostał jeszcze brzeg. Pojawiły się już pierwsze rośliny.
I jeszcze jedno ujęcie.
6.05 2006 A to jeden z nowych mieszkańców oczka - karp Koi. Przeniesiony ze starego, nieco już ciasnego dla niego oczka. Całkiem spory prawda?
9.05 2006 I jeszcze kilka zdjęć - w sumie mamy 3 karpie Koi i 2 karasie. Więcej chyba nie będzie - bo znów zacznie się robić ciasno.
 
 
 
 
 
 
 

 

A to nasze mniejsze oczko. Wybudowane zostało w roku 2002. Niestety zdjęć z jego budowy nie mamy.
Brzegi wykończyliśmy przy pomocy dużych otoczaków.
Woda jak widać smaczna i zdrowa :-)))
Woda w oczku nareszcie zrobiła się przejrzysta od kiedy zaczęliśmy stosować torf. Do wora po kartoflach wsypuję 60 l kwaśnego torfu , obciążam to kilkoma kamieniami i do oczka! Stosowałem też kiedyś chemię, ale nie polecam. Efekt krótkotrwały, a potem jeszcze gorzej.
A to moja żona przy oczku (lato 2005).

 

Większe oczko jest cały czas w budowie, pozostało nam jeszcze mnóstwo roślin do posadzenia, trzeba zrobić skalniak z ziemi wykopanej z oczka (ok. 8 m3 - niezła górka), poprawić brzegi. Ale to przecież czysta przyjemność.

 

* * *

Dziekuję! I prosze o zdjęcia pod koniec lata - jak wtedy będzie wyglądało!

 

 


Strona jest umieszczona w witrynie:
Oczko wodne... czyli Mój staw - jak powstawał i jak się zmienia
Zdjęcia i tekst (c) Leszek Bielecki - All on this website (c) Leszek Bielecki

Valid HTML 4.01 Transitional
Ta strona spełnia standardy kodu HTML 4.01 Transitional