Menu         
 inne strony Bogusława 

                       

Data powstania strony 7 XI 2009r.

Data ostatniej modyfikacji 7 XI 2009r.

Marzenie, które czekało 25 lat...!

Druga część opowieści Bogusława obejmuje lata 2008-2009.

Ta strona to pasjonująca opowieść o realizacji dziecięcego marzenia, które pojawiło się 25 lat temu w głowie 10 letniego chłopca... I dziś możecie obejrzeć, że marzenia (KAŻDE MARZENIA) można zrealizować - trzeba tylko naprawdę chcieć!!!



2008

Pomost na mnicha już prawie gotowy.
Woda powoli zalewa miejsca, które mają być tak zwaną płycizną.
Staw w całej okazałości.
Wody coraz więcej, stopy pod pomost zalewa woda.
Wody już mamy ok. 4 m.
Widać na zdjęciu jak jeszcze wiele pracy muszę włożyć, żeby efekt był widoczny.
Widać na fotce jak będzie się kształtowała linia brzegowa.
Miejsce gdzie będzie wody ok. 1 m jak będzie cały staw napełniony.
Ujęcie z drugiej strony.
Karpiki „szaleją”.
Mamy kolejnego gościa, który u nas zagościł czyli ślady wydry.
Prace przy pomoście na mnicha zakończone, zostało tylko zamontować barierkę.
Widzimy pierwsze oznaki pojawiającego się osuwiska z powodu różnicy terenu, jak również zaobserwowałem wodę „zaskórnicę”, która płynie pod ziemią.
Staw po zachodzie słońca.
W jesieni 2008 wykonaliśmy zabezpieczenie osuwiska.
Na zdjęciu widać jak warstwy ziemi się odrywają wywołując osuwisko.
Widzimy z jakim impetem pstrągi jedzą krojone płuca wołowe.
Karpiki, które dystyngowanie zjadają chleb.
Mnich od wewnątrz.
Płynąca ławica amurów.

2009

Na wiosnę 2009 widzimy, że jednak matka natura zwyciężyła, zabezpieczenie osuwiska okazało się niewystarczające.
Kolejny zakup pstrągów w pobliskim Rożnowie.
Znowu zaczyna być zielono, osuwisko obsycha.
Widok polany i palące się ognisko w przyległym do stawu naszym lasku.
Robi się coraz bardziej zielono.
Kolejny zakup, tym razem kuzyn rekina czyli jesiotr.
Prymitywne tratwy, które nam umożliwiają montaż molo.
Kolejne elementy molo są dokręcane.
Montaż  c. d.
Już zaczyna się rysować kształt budowli.
Konstrukcja molo w całej okazałości.
Widok na obydwa zbiorniki.
Pierwszy fragment desek dębowych przykręcony.
Wieczorny wypoczynek przy browarku.
Garaż na łódkę, który jest wbudowany w molo.
Falująca woda.
Kolejne ognisko w naszym lesie.
Mamy kolejne dzieci, szczupak się nam wytarł czyli widać, że warunki mu lubują.
Kolejny zakup, tym razem węgorz.
Węgorz c. d.
Panorama całej okolicy.

 

* * *

Na razie koniec zdjęć od Bogusława. Ale mam nadzieję, że mój kontakt z nim się nie urwie, i że jeszcze wiele zdjęć, z każdego kolejnego roku pokażą, jak zmienia się jego staw i otoczenie stawu.

No cóż... Mogę tylko zazdrościć Bogusławowi jego wspaniałego i ogromnego stawu!!! Ja już czegoś takiego nigdy nie zrobię... Może kiedyś..., w innym życiu..., jak będę bobrem.....
:-))))



 


Strona jest umieszczona w witrynie:
Oczko wodne... czyli Mój staw - jak powstawał i jak się zmienia
Zdjęcia i tekst (c) Leszek Bielecki - All on this website (c) Leszek Bielecki

Valid HTML 4.01 Transitional
Ta strona spełnia standardy kodu HTML 4.01 Transitional