Data powstania strony 20 IX 2002r. Data ostatniej modyfikacji 2 X 2002r. |
Tam gdzie był śliwkowy sad...
I znów gdzieś..., ktoś..., zaczyna swoją przygodę z wodą. I to nie byle jaką wodą, bo dwa stawy połączone ogromnym i dłuuugim strumieniem to nie byle co!
...trochę
o nas: nasze miejsce na ziemi - niecały hektar, teren
lekko pochyły - dom (160 lat ) na krańcu północnym,
środek działki to dawny sad śliwkowy... Na zmianę sadu w ogród z oczkami wodnymi zdecydowaliśmy się jesienią 2001 roku. Śliwy chorowały, trzeba było ciągle usuwać drzewa (nawiasem mówiąc nie sprzedawaliśmy śliwek - korzystali przyjaciele i znajomi - po naszych usilnych namowach). Mąż koniecznie chciał wodę w ogrodzie (ja mniej - przerażał mnie ogrom pracy i pieniędzy jakie niestety trzeba zainwestować). |
Dobrze, że Basia ma upartego męża, bo...
Przekonał
mnie, zimą sobie to projektowaliśmy (małżonek
rozmieszczał przestrzennie - ja byłam od szczegółów
i doboru roślin. Wczesną wiosną się zaczęło - i tak
ciągniemy. I w miarę wolnego czasu ciągle coś się robi... |
No to zobaczmy co można zrobić przez jeden sezon...
* * *
* * *
Górny staw jest wykonany w innej technologii - Basia z mężem postanowili wypróbować matę bentonitową GardenMat. (link do strony firmy produkującej tę matę można znaleźć u mnie w linkowni)
* * *
...to tyle, w miarę postępu robót się odezwę. |
* * *
Bardzo się cieszę z tej nowej znajomości, i z tego, że zaowocowała ona powstaniem tej strony. Czekam na następne zdjęcia...
Strona jest umieszczona w witrynie:
Oczko wodne... czyli Mój staw -
jak powstawał i
jak się zmienia
Zdjęcia i tekst (c) Leszek Bielecki - All on this website (c) Leszek
Bielecki