W Szklarskiej Porębie mieszka Zbigniew Frączkiewicz - autor genialnego pomysłu artystycznego. Koło jego domu przy ulicy Słonecznej można zobaczyć jedną z jego ekspozycji Ludzi z żelaza.

ta postać robi niesamowite wrażenie - to Gospodarz.... a może Strażnik

nie sposób nie zadrżeć spoglądając zuchwale w Jego twarz...

przez szparę w głazach zerkam trwożliwie do wnętrza kręgu....

później odważnie wchodzę do środka...

podchodzę bliżej...

staję śmiało naprzeciw... ale to tylko pozory odwagi....cały czas czuję się dziwnie onieśmielony, że śmiem zakłócać Ich spokój, że miałem odwagę i śmiałość znaleźć się wraz z nimi w Ich kamiennym kręgu... Przepełnia mnie to bardzo dziwne uczucie przez cały czas....

tak, tu nie ma żartów, te rysy nie dają cienia wątpliwości....Pod tą żeliwną twarzą kryje się uśpiona Pradawna Moc.... W każdej chwili może się obudzić.... Jakoś tak moje nogi same starają się stąpać cicho....

a te ręce mogą mnie w każdej chwili dosięgnąć.... lepiej nie podchodzić za blisko.....

Zapewne różnie ludzie reagują na te rzeźby - jednym się podobają, innym nie, ale nikogo nie pozostawiają
obojętnym. Jedno jest pewne, że dzieła te mają siłę rażenia rzadko
spotykaną.

Mnie one zwaliły po prostu z nóg.... z żoną oglądałem je przez pół godziny...
nie miałem wtedy z sobą aparatu, no bo nosić aparat po mieście to bez sensu - tym bardziej, że
to przecież "tylko szklarska poręba"..... wieczorem poleciałem tam jeszcze raz.... na godzinę.... poszaleć z aparatem....
to było wspaniałe przeżycie.... te rzeźby są zardzewiałe, takie "brudne", tak niechlujnie
skręcone tymi śrubami.... ale są nieskończenie potężne....
są jak czołg.... albo jak potężny spychacz.... albo jak lodołamacz....
stoją nieruchomo, ale czujesz, że to tylko złudzenie, czujesz, że są żywe, i że jeśli
coś będzie "nie tak" to się zaraz obudzą......... tak jest NAPRAWDĘ!!!!!!!

Ciekawa sprawa: NIKT TYCH RZEŹB NIE POMALOWAŁ SPRAJEM!!!!!!!! Miłośnicy graffiti malują sprajem mury, płoty,
szyby.....ale rzeźb nikt nie ruszył....
Oni też czują tę Moc!!!!!!

Nie rusza się Potęgi, nie igra się z nią!!!!!!!