Data powstania strony 16 IV 2005r. Data ostatniej modyfikacji 16 IV 2005r. |
Wiosenne pytania AD 2005
Mail pochodzi z dnia 15 IV 2005r. Im więcej czytam tym mniej wiem a raczej bardziej wiem, że cos jest nie tak, ale kiedy budowaliśmy nasze oczko to nie miałam się kogo spytać. Trudno - ale nie zasypię go na pewno (bo to jest podobno najlepsze lekarstwo na całe zło (nawet z glonami)). Nie
wiedziałam na przykład, że powinny być 2 półki a ja
mam jedną. I cały czas myślę jak by tu naprawić ten
błąd rękami mojego męża i żeby potem nie było na
mnie. I tym optymistycznym akcentem kończę i pozdrawiam. to
naprawdę nie jest trudne i to co narysowałem jest
naprawdę rozsądne.... i
narysowałem takie dwa rysunki, prościutkie, trochę
byle jakie, ale przecież to nie chodzi o to, bym udawał
artystę :-)))
I
na litość Boską - nie wkładajcie do stawu jakichś
kamieni łupanych, o ostrych krawędziach... Tyle tego
sprzedają różne centra ogrodnicze, ludzie to kupują,
kładą do stawu, na folię, te kamienie tną folię jak
żyletka, a potem ludziska piszą, że im "woda
paruje ze stawu" Więc
do tej strefy bagiennej tylko otoczaki z pola, takie
drobne jak pięść, za 5 minut można nazbierać pełne
wiadro takiego śmiecia polnego na każdym ornym polu na
wiosnę i po żniwach. A
rośliny do strefy bagiennej??? Aha! Jeszcze dwa słowa o folii - wyraźnie piszę wyżej dla kogo jest przeznaczona moja odpowiedź: "kto przerabia staw, wymienia folię na nową". Chcę to wyraźnie podkreślić - proponując wykonanie strefy bagiennej NIE MAM NA MYŚLI doklejania nowej folii do już istniejącej - to w amatorskich warunkach się nie uda (no, chyba że cud!). To jest propozycja dla nowopowstających stawików i dla ludzi, którzy je generalnie przerabiają!!! Czyli właśnie dla Beaty. |
***